19 grudnia 2020

 Dzień dobry kochani.

 Rzadko tu piszę przez co strasznie Was zaniedbuję ;) Niestety mam wrażenie że ktoś kradnie mi czas. Minęło już dwa lata odkąd zajmuję się moimi wnuczkami i chociaż raczej są grzeczne to jednak opieka nad dziećmi mnie wyczerpuje, zwłaszcza gdy szkoła jest online. Nie na darmo Stwórca postanowił ze dzieci rodzi się w pewnym wieku... a ja swoje już wychowałam :)

Cieszę się jednak że znajduję ostatnio czas na robótki. To mnie odpręża i mój umysł odpoczywa :) 

Już dwa lata jak robię obrus. Nie żeby bez przerw. Nie! Odkładany był tyle razy że aż wstyd, ale w ostatnim czasie ostro się za niego wzięłam. Myślę ze skończę niebawem'

Teraz wygląda tak: 




Cieszę się bo już widzę powoli koniec :) 

Obrus to dla mnie dość monotonna praca, dlatego zrobiłam sobie małą odskocznię i zrobiłam  nową ozdobę na okno. Moje stare ozdoby wyblakły i niezbyt ładnie wyglądały więc wykorzystałam obręcz z jednej z nich i mam coś nowego :)




Mam nadzieję że wkrótce pochwalę się moim nowym obrusem :)