Wreszcie znalazłam chwilę żeby napisać co nieco.
Mamy już maj, jest ciepło i pięknie w około, aż chce się żyć...tego mi właśnie brakowało :)
Zimą sporo robótkowałam ...zrobiłam 3 spore bieżniki, jeden mniejszy wzorem ananasa, kominy, czapki i chusty.
Niestety nie wszystko mam na zdjęciach, czasem po prostu prosto spod szydełka trafiły w inne ręce ...no cóż i tak bywa
Poniżej pokazuję dwa spore bieżniki, robione tym samym wzorem. Większy, który podarowałam mojej siostrze ma 190 cm długości... mniejszy zdobi mój stół. ;)
Niestety zdjęcia większego bieżnika nie są najlepszej jakości
A dla tych, którzy zechcą zrobić podobny, umieszczam schemat: