Na tym komplecie ćwiczyłam jak zwijać frywolitkę, okazało się że nie jest to takie trudne jak wygląda na pierwszy rzut oka. Niestety zdjęcia nie oddają w pełni uroku, ale w rzeczywistości wygląda naprawdę ślicznie.
"To nie sztuka coś dostać, kupić, przysposobić, ale sercem poczuć, a rękoma zrobić..."
29 marca 2011
27 marca 2011
Mój pierwszy frywolitkowy komplecik
Uparcie ćwiczę supełki, różnie mi to wychodzi, czasem złoszczę się bo niby dobrze a tu kółeczko nie chce się zaciągnąć...wrrrr
Nie poddałam się jednak i oto zrobiłam mój pierwszy frywolitkowy komplet biżuterii :))
10 marca 2011
Kwiatki w oknie
Leżała ta obręcz dość długo, nie bardzo wiedziałam co z nią zrobić.
Ozdobiłam więc kwiatkami i myślę że nie wygląda najgorzej ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)