26 marca 2013

Poszewka na jasiek

Przyszyłam guziczki i poszewka na poduszkę gotowa! :)
Drugi raz robiłam poszewkę, ale ta wyszła mi chyba gorzej niż pierwsza :( ...ale wiem już jakie błędy zrobiłam, tył jest za wąski i  słabo widać  "falbankę wykończeniową " ...ale na przyszłość będę wiedzieć jak nie robić ;)
Jakiś czas temu postanowiłam wykorzystać kordonki  które zalegają w szafie,więc trzymam się tego że nie będę dokupywać nowych motków i zrobiłam z tego co było. ;) Trochę te kolory takie popaćkane ale ogólnie to chyba nie wygląda tak źle? ;) Syn powiedział że wreszcie zrobiłam coś pożytecznego, zabrał mi poduchę i tyle ją widziałam...dobrze że zdjęcia zdążyłam zrobić :)









A tu tył: