14 marca 2016

Wspólne dzierganie

No cóż, nie piszę postów tak często jak bym chciała, ale jak zwykle cierpię na chroniczny brak czasu ;)
Jest jednak kilka spraw, którymi chciałabym się z Wami podzielić. 
Moim małym sukcesem jest to że udało mi się w mojej wsi zebrać kilka kobiet i   każdego tygodnia przy herbatce wspólnie dziergamy  :)  Spotykamy się od listopada i powstało już wiele różnych pięknych rzeczy.
Jedna z nich nigdy nie szydełkowała, więc uczyła się od podstaw i idzie jej to coraz lepiej.  Inne od lat tego nie robiły,  ale  szybko wszystko sobie przypomniały i dziś już bardzo dobrze władają szydełkiem czy drutami.
 Jakieś trzy tygodnie temu dołączyła do nas jeszcze jedna super zdolna kobietka, no od tej to myślę że i  ja wiele się nauczę :-)
Najmłodsza ma 14 lat a najstarsza jest po 70.
Niestety na zdjęciach nie ma wszystkich 
Zawsze chciałam brać udział w takich spotkaniach i jestem dumna z tej małej grupki  :-)






3 komentarze:

  1. Takie wielopokoleniowe spotkania są fajne zawsze to jedna od drugiej może się czegoś nauczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna sprawa takie wspólne dzierganie. Pasja łączy ludzi.
    Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz jest dla mnie wyróżnieniem... dziękuję! :)