Kolejna czapeczka dla mojej starszej wnusi Emilii. Włóczka akrylowa, dość gruba więc czapeczka jest cieplutka :)
Ta jest ostatnią w zimowym sezonie. Niedługo o wiosennych nakryciach głowy trzeba będzie pomyśleć.
Teraz już muszę dla dwóch małych panienek dziergać. Wiktoria ma dopiero niecałe 3 miesiące, ale tylko patrzeć jak będzie naśladować starszą siostrzyczkę ;)
Słodziutka :) Te kwiatuszki , cudnie :)
OdpowiedzUsuń